Nikt z obecnych podczas sesji poświęconej problemom komunikacji w mieście nie był zadowolony z działalności Międzygminnego Związku Komunikacyjnego. Powróciło więc pytanie: Wystąpić czy nie wystąpić z MZK? Jakby tego było mało PKM balansuje na granicy upadłości, a firma Warbus, która świadczy usługi przewozowe na terenie Jastrzębia...
Sytuacja w Przedsiębiorstwie Komunikacji Miejskiej jest dramatyczna. Do ostatnich chwil pracownicy Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej nie byli pewni czy otrzymają w styczniu wynagrodzenie. W poniedziałek, podczas sesji rady miasta trwała debata na temat komunikacji miejskiej w Jastrzębiu.
Firma Warbus, która wygrała przetarg na świadczenie usług komunikacyjnych na terenie Jastrzębia (2015-2025) proponuje przekazanie całego swojego kontraktu Przedsiębiorstwu Komunikacji Miejskiej. W drugim rozwiązaniu zakłada wypowiedzenie umowy PKM-owi i przejęcie wykonywanych prze niego przewozów na terenie Jastrzębia.
Pracownicy Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej do ostatniej chwili nie wiedzieli, czy w dniu 10 stycznia otrzymają wypłatę na swoje konta. Problemem zainteresowali się radni z Platformy Obywatelskiej, którzy złożyli interpelację w tej sprawie.
Kto będzie woził pasażerów korzystających z komunikacji miejskiej na terenie Jastrzębia? Firma Warbus, która w 2015 roku wygrała przetarg na świadczenie usług przewozowych w naszym mieście, rozważa wycofanie się z kontraktu.
Wracamy do sprawy utrudnień w komunikacji autobusowej organizowanej przez MZK, które miały miejsce na przełomie czerwca i lipca.
W związku z problemami kursowania autobusów oraz brakiem sprzedaży biletów, które wystąpiły na przełomie czerwca i lipca, firma Warbus zapłaci pasażerom za taksówki. Mimo, że nie udało się zrealizować wielu kursów, tylko 10 osób zgłosiło reklamację.
Paweł Szymonik, Dyrektor Generalny firmy Warbus komentuje zamieszanie wokół firmy. Jednocześnie oskarża "Stowarzyszenie Poszkodowanych przez AM" o kłamstwa i podsycanie złej atmosfery. - Jak można spokojnie pracować w takich warunkach? - komentuje Warbus.
We wtorek 19 lipca Zarząd MZK zdecydował o nałożeniu kary finansowych na firmę Warbus. Przewoźnik łącznie ma zapłacić za 140 000 zł za niezrealizowane w ostatnim czasie kursy i brak sprzedaży biletów.
Od poniedziałku mieszkańcy nie powinni już mięć problemów z komunikacją miejską w naszym mieście. Autobusy już jeżdżą normalnie i żadne kursy nie powinny „wypadać” z rozkładu jazdy.
Prezydent Anna Hetman opublikowała swoje stanowisko w sprawie komunikacji miejskiej. Tymczasem były radny pyta czy miasto może wypowiedzieć umowę Warbusowi w związku z nie wykonywaniem usług.
W ostatnim czasie mieszkańcy mogli mieć problemy z dojazdem do domu i pracy. Kilkadziesiąt kursów nie zostało zrealizowanych. Powodem jest nieobecność kierowców firmy Warbus, która jeździ autobusami po naszym mieście. Wkrótce sytuacja ma się ustabilizować.
Pracownicy firmy Warbus, która jest przewoźnikiem komunikacji miejskiej, wyrażają swój sprzeciw obecnej sytuacji w firmie. Kierowcy nie otrzymują prowizji od sprzedanych biletów, choć na początku ich pracodawca miał zapewniać, że zyski z biletów otrzymają.
Stowarzyszenie Osób Pokrzywdzonych Działalnością Radnego AM sugeruje, że pewne grupy mogą mieć interes w tym, żeby blokować wprowadzenie w Jastrzębiu darmowej komunikacji. Komu na tym zależy?
39 nowych autobusów firmy Solaris i Scania zabierze dziś pierwszych pasażerów. Dwa dni temu pojazdy miały swoją oficjalną prezentację. Od 1 kwietnia już jeżdżą po jastrzębskich drogach.
Kilkadziesiąt nowych autobusów już niedługo pojawi się na jastrzębskich drogach. Nowoczesne autobusy firmy Scania i Solaris zostały zaprezentowane w środę. Można było odbyć pierwszą jazdę nowymi pojazdami.
Bezpłatne przejazdy dla dzieci i młodzieży, kilka bezpłatnych linii, a może całkowicie bezpłatna komunikacja? Rozmowy na ten temat trwają i konkretów jeszcze nie ma. Wiadomo jednak, że "coś" się ruszyło w tej sprawie.