Strzegli krzyża pod Pałacem Prezydenckim
Pod Pałac Prezydencki w Warszawie przyjechała w czwartek delegacja górników z Kopalni „Zofiówka”. - Zaciągnęli wartę przy krzyżu upamiętniającym ofiary katastrofy w Smoleńsku - informuje portal wirtualnapolonia.com.
- Górnicy poczuli się oburzeni faktem usunięcia tego symbolu pamięci wielkiej narodowej tragedii z miejsca, według nich, również bardzo symbolicznego. Na razie do Warszawy przyjechała skromna delegacja złożona z dwóch związkowców - czytamy w portalu.
Jednak w razie potrzeby do Warszawy może przyjechać nawet stu górników z Jastrzębia. Górnicy bowiem boją się, że "przeniesienie krzyża nastąpi w momencie, gdy nie rozpoczęły się jeszcze prace nad pomnikiem, co może oznaczać, że pamięć o tragedii zostanie celowo zmarginalizowana".
- Krzyż, według ogłoszonego w środę porozumiena Kurii Metropolitalnej Warszawskiej, Kancelarii Prezydenta, harcerzy z ZHP i ZHR oraz Duszpasterstwa Akademickiego Kościoła Świętej Anny, ma zostać przeniesiony niebawem do kościoła akademickiego na Krakowskim Przedmieściu - przypomina portal.
Szanowni górnicy.
Chciałam tylko przypomnieć, że ciała pary prezydenckiej zostały złożone w sargofagu na Wawelu to tam należy jezdzić składać hołd.Co prawda nie będzie tam medialnie ale szczerze tak po ludzku.Krypta jest otwarta codziennie i jeszcze jest wejście bezpłatne.Ponadto już w krótce będzie też tam tablica upamiętniająca wszystkie ofiary katastrofy lotniczej.Krzyż czyli symbol wiary nie powinien być armatą do walki politycznej. Uszanujcie ten symbol wiary i pozwólcie aby stał w godnym miejscu .