Co z dziećmi z SP 18? "Jedynka" ich nie chce
Co dalej z dziećmi ze Szkoły Podstawowej nr 18? Wiadomo, że na czas remontu muszą znaleźć zastępcze lokum. W grę wchodziła możliwość umieszenia ich w ZS nr 1, jednak społeczność tej szkoły stanowczo protestowała przeciwko takiemu rozwiązaniu. Pojawiła się jednak inna możliwość.
Temat ewentualnego czasowego przeniesienie dzieci z SP nr 18 do ZS nr 1 wywołał burzę na czerwcowej sesji Rady Miasta. Protestowali nauczyciele, rodzicie i uczniowie tej szkoły. Po sesji odbyło się robocze spotkanie w tej sprawie, które zaproponowała przewodnicząca Komisji Edukacji i Polityki Społecznej Rady Miasta Anna Toborowicz.
- Pojawiły się nowe możliwości ulokowania dzieci na czas remontu szkoły. ZS nr 2 oraz SP nr 19 wyraziły chęć przyjęcia uczniów z SP 18. W przypadku tego rozwiązania część dzieci uczyłaby się w „dwójce”, część w „dziewiętnastce”. Byłoby to również dogodne dla nauczycieli, ponieważ budynki te są położone niedaleko siebie i można, nie tracąc zbędnego czasu, się pomiędzy nimi przemieszczać - wyjaśniała radna.
Rodzice dzieci z Szerokiej są sceptycznie nastawieni do tego, aby ich dzieci korzystały z budynku ZS nr 1. Zwłaszcza po tym, co zobaczyli na czerwcowej sesji Rady Miasta.
- Nasze dzieci byłyby tam niechciane. Traktowano by ich jako intruzów. Zło konieczne. Może nawet szykanowano. Nie chcemy tego dla nich. Nie chcemy narażać ich na takie przykrości - mówiła jedna z matek.
Urząd Miasta bierze jeszcze jedną lokalizację pod uwagę - jest to Szkoła Podstawowa nr 13, przy ulicy Katowickiej. Jednak i ona ma użyczyć swoich sal pobliskiemu przedszkolu na czas przeprowadzenia termomodernizacji. Wiele też zależy od terminu rozpoczęcia remontów
- Możliwe, że remont zacznie się w grudniu, a nawet może w styczniu czy lutym przyszłego roku. Zależy to od przekazania środków przez Urząd Marszałkowski. Trudno dokładnie określić, kiedy to się stanie - mówiła prezydent Anna Hetman..
dzieci powinna przyjąć Szkoła Podstawowa na ul. Turystycznej, bo tam jest przerost kadry nad uczniami. Inne podstawówki też świecą pustkami, więc po co robić niepotrzebny ferment.
Jak czytam można przenieść dawnej SP 7 to już wiem,że osoba to pisząca nie ma grama wiedzy. Kiedy zamykała ją ekipa Janeckiego wyglądała nieźle ,teraz to ruina.
Jedynka ich nie chce . Rodzice już dostrzegli ten brak empatii. Zaczyna się odpływ dzieciaków z jedynki. Cieszę się bo postawa dyrekcji była powalająca.
Dla nich wniosek aplikacyjny to nowość nie do ogarnięcia. Naczelnik i urzędująca nie maja o tym pojęcia, lepiej robić zadymę!!! Po co go w tym urzędzie trzymają? Dlaczego nikt nie prześwietli jego CV?
SP nr na kaszubskiej stoi puste.dlaczego stresujecie dzieci łącząc je z inną szkołą zamiast przenieść się na kaszubską?
"Jak się składa wniosek aplikacyjny to jest szansa że się otrzyma na nią pieniądze i trzeba znależć miejsce na naukę dla dziec" - tak, tylko z urzędem marszałkowskim jest tak że nie wiadomo kiedy on sobie formalnie sprawę rozpatrzy. Może to trwać dwa miesiące a może trwać rok. Jakie tu planowanie skoro nie wiadomo kiedy będzie można zrobić remont? Tak trudno zrozumieć?
Planowanie pani prezydent jest do kitu ! Co remont szkoły czy przedszkola to protest rodziców i dzieci ! Trudno zaplanować remont szkoły ? Jak się składa wniosek aplikacyjny to jest szansa że się otrzyma na nią pieniądze i trzeba znależć miejsce na naukę dla dzieci . Buta na sesji Rady Miasta Naczelnika i Nad naczelnikowej była nie do zniesienia ! A w tym przypadku dyrektor szkoły miał rację . Takie jest moje zdanie
Remont planują od dawna więc wydział edukacji powinien rozeznać wszechstronnie. Po co go trzymają w tym urzędzie??? Vel ciasteczko nie potrafi nic zrobić, nieudolność nadrabia dziwnymi usmieszkami!
Woźny musi iść się dokształcić, żeby zrozumieć problem.
w 100% zgadzam sie z woznym
Dodam tyle,każdy sądzi po sobie . Prawdę znają tylko zainteresowani .To było pewne ,że na ZS 1 będą psy wieszać i obracać kota ogonem . Każdy obraża się jednak na prawdę, którą przedstawiać będą tak ,żeby zmanipulować czytelnika.
To jest problem Anny Hetman i naczelnika oświaty vel andrzejka, a nie ZS nr 1. Gdzie jest to jego opracowanie "strategia rozwoju oświaty"?
To są efekty byle jakiej pracy pracowników i naczelnika wydziału edukacji. Po co oni tego chłopa tam trzymają? Niech idzie resocjalizować np. do ZK na ul. Norwida!
ludzie piszecie bzdury i wprowadzacie falszywe informacje. szkola na kaszubskiej potrzebuje wielu milionow aby mozna tam bylo wprowadzic dzieci. sprawdzalismy taka mozliwosc. tyle w temacie!
A dlaczego nie dadzą ich do nowo wyremontowanego budynku przy ul. Szkolnej 5 lub nowej SP nr 13 przy ul. Katowickiej????
A co z budynkiem po byłej szkole przy ul. Kaszubskiej?
Każdy bierze stoli, krzesło i zawozi do "siódemki". Resztę sprzętu na czas remontu przewozi dyrekcja.
I nikomu by nie przeszkadzali.
I to dobry pomysł. 2 jest gigantycznych rozmiarów, ma duże zaplecze na wf. Uczniowie i rodzice z 1 nie mają nic przeciwko dzieciom z Szerokiej. Tu chodzi o zdrowy rozsądek, luz na korytarzu, gdzie w 2 jest doskonale, macie lepszy dojazd. To w Wydziale Edukacji ciężko myślą, podejmują dziwaczne decyzję, żyją w oderwaniu od rzeczywistości. To wiedzą nauczyciele, dyrekcji szkół i uczniowie. Kolejnym razem proszę lepiej przygotować się do wystąpienia z pomysłami. 1,50 na wąskich, ciasnych korytarzach z młodzieżą 1,78.
Jedynka szkola lalusiow co im szkodzi wziąść w mury na kilka miesiecy dzieci
Pies z kulawa noga pojdzie tam nauki pobierać do ZS 1 - s. ... sobie opinię. wychowacy od 7 boleści....
Jedynka już dawno zeszła na psy, zapraszam pod szkołe posłuchać uczniów z tej szkoły, no i jastrzebie chyba pamieta jak uczennice balowały na cmentarzu!!!
A dlaczego nie wykorzystają w takiej sytuacji budynku po starej SP 7 na Kaszubskiej. Przecież to ogromny budynek. Pusty
Co znaczy nie chce.... a to jest ich prywatna szkoła , nauczyciele nie są płaceni z budżetu ? płaci ich jakiś sponsor .Jak się nie podoba to nikt nikogo nie trzyma na etacie nauczyciela droga wolna .A co uczniowie z jedynki to jakieś geniusze , elita są tacy sami jak reszta .