Tego chyba w Jastrzębiu jeszcze nie było, aby policja była wzywana do 7-letniej złodziejki. Dziewczynka uciekła ze szkoły i na wagarach postanowiła dokonać kradzieży.
W czasie jesienno-zimowym jest ślisko na drogach. Nikogo nie powinno to zaskakiwać, jednak są kierowcy, którzy zapominają o tej prawidłowości. Nie potrafią dostosować prędkości jazdy do warunków pogodowych i dochodzi do wypadków.
Ekspedientka jednego ze sklepów sprzedała nieletniej paczkę papierosów. Kobieta została ukarana przez policjantów mandatem.
Policjanci zatrzymali złodzieja, który specjalizował się w zdobywaniu sprzętu AGD ze sklepów, nie płacąc za nie. Wartość skradzionych przedmiotów to 3,5 tys. zł.
W nocy 27/28 listopada w nocy w sołectwa Szeroka nieznani sprawcy okradli sklep. Policja posiada monitoring. Każdy, kto rozpoznaje przestępców proszony jest o kontakt.
Rozpalone ognisko w terenie zalesionym było powodem wezwana straży pożarnej. Jak się okazało, powodem zdarzenia był mężczyzna, który opalał kable z izolacji.
Młody jastrzębianin znalazł portfel na mieście. Nie namyślając się długu, poszedł na Komendę Miejską Policji, aby oddać zgubę.
W ręce policjantów wpadły dwie nieletnie 12- latki. Zostały ujęte przez pracownicę sklepu ze skradzionymi rzeczami. Niedzielę handlową wykorzystały na to, aby wejść w konflikt z prawem.
Policjanci prewencji, około godziny 4.30, udali się na ulicę Śląską, gdzie mężczyzna zgłasza, że od dłuższego czasu do jego mieszkania dobija się kobieta, której on nie zna.
36-letnia matka „opiekowała” się dziećmi. Kobiecie nie przeszkadzało to, że ma w organizmie prawie 3 promile alkoholu. Pijaną matkę nakrył dzielnicowy podczas obchodu.
Jastrzębscy policjanci wyjaśniają okoliczności, w których 11-latek zaatakował na przystanku autobusowym 7-latka.
Dwóch pijanych mężczyzn dewastowało w nocy samochód. Dzięki reakcji świadka wpadli w ręce mundurowych. Grozi im 5 lat więzienia.
Uciekając przed policjantem mężczyzna wsiadł do samochodu i ruszył na policjanta. Stróżom prawa udało się jednak uniemożliwić ucieczkę przestępcy.
33-latek, poszukiwany przez sąd, wpadł w ręce policji. Mundurowi natknęli się na niego podczas rutynowej kontroli drogowej. Mężczyzna nie miał prawa do kierowania pojazdami.
Chłopcy w wieku 11 lat wybrali się do galerii przy ulicy Warszawskiej. Nie było to jednak typowe wyjście na zakupy – planowali kradzież. Ich zamiary pokrzyżowała ekspedientka.
Oficer dyżurny jastrzębskiej policji nieco z niedowierzaniem przyjął informację, że obywatel wzywa mundurowych na… samego siebie. Jednak okazało się to prawdą.
Policjanci zatrzymali 23-latka posiadającego przy sobie woreczek z substancjami narkotycznymi. Mężczyzna może za to trafić na 3 lata do więzienia.