Pociąg zderzył się z autokarem i osobówką
23 czerwca w naszym mieście miały miejsce ćwiczenia służb ratowniczych. Scenariusz był taki: pociąg zderzył się z autokarem i samochodem, kilkanaście osób zostało rannych.
Ćwiczenia odbyły się na bocznicy kolejowej Pawłowice Górnicza oraz w Zespole Szkół nr 13 w Bziu. Uczestniczyli w nich policjanci, strażacy, strażnicy miejscu, ratownicy z pogotowia, szpitala, zakładu karnego, pracownicy JSW, Jastrzębskiej Spółki Kolejowego, Ośrodka Pomocy Społecznej oraz harcerze.
Wszyscy musieli się zmierzyć z katastrofą kolejową oraz ucieczką skazanych. W wyniku zderzenia pociągu z autokarem wycieczkowym i samochodem osobowym, kilkanaście osób zostało rannych, a kilka zmarło. Sytuację wykorzystali więźniowie, którzy podjęli próbę ucieczki.
Celem ćwiczeń było sprawdzenie wybranych elementów systemu zarządzania kryzysowego w Jastrzębiu-Zdroju.
- Przedstawiciele poszczególnych służb wyrazili swoje zadowolenie wynikające z możliwości uczestnictwa w tego typu ćwiczeniach, których przygotowanie logistyczne odzwierciedlało realność sytuacji. Profesjonalizm działania wszystkich uczestników ćwiczenia gwarantuje możliwość podjęcia skutecznych działań w przypadku faktycznego wystąpienia sytuacji kryzysowej - informuje policja.
Czysta balanga, pociągi, które zlikwidowano kilkadziesiąt lat temu. Cha, cha, cha.
Pociagi nie zderzaja sie z samochodami. To bezmozgi wjezdzaja na przejazd kolejowy bez sprawdzenia czy nie wystepuje zagrozenie. Swoja droga w naszym miescie takie cwiczenia sa niesamowicie potrzebne. Trzeba zorganizowac jeszcze trening grupy szybkiego reagowania na wypadek proby uprowadzenia samolotu z pasazerami.. :)
A co napisałem? Dokładnie to samo... Back to school.
co ciekawe, linia towarowa z Moszczenicy do Ruptawy była w lepszym stanie niż osobowa, miała betonowe podkłady, solidna robota, na lata. No, ale została rozebrana, a powinna zmienić się w osobową, wtedy można byłoby śmigać do zebrzydowic, a potem do Czech.
Niemniej to marnotrawstwo, no bo skoro coś jest, jest w dobrym stanie, to powinno się wykorzystywać.
jeżdżą, ze dwa dziennie, prywatnej firmy, wywożą węgiel albo kamień na hałdy. Linia ta pasażerska już nie istnieje jak wiadomo.
Po jastrzębiu jeżdzą pociągi, tylko, że nie pasażerskie.... Co za młoty ;D
Jak to jaki pociąg? Ten, ww którym jechali urzędnicy miejscy do pracy. No i ten pociąg zderzył się z autokarem pełnym turystów japońskich, którzy chcieli zwiedzić nasze piękne miasto.
Pociąg w Jastrzębiu? Jaki pociąg :P
Tabor towarowy to jeździ dwa razy dziennie u nas.
A tabor towarowy?
a po cholere takie ćwiczenia skoro u nas nie ma możliwości wystąpienia takiego wypadku gdyż pociągi tu już z dobre 10 lat nie jeżdżą :P