Odsyłali chorego od przychodni do przychodni
Przychodnia zdrowia przy ulicy Wrocławskiej jest zamknięta z powodu koronawirusa. W czwartek pacjent, który potrzebował pilnie skorzystać z konsultacji lekarskiej, był odsyłany od przychodni, do przychodni. W końcu musiał zapłacić za prywatną wizytę. Takich przypadków jest więcej.
Placówki zdrowia, których pracownicy przebywają na kwarantannie, nie mogą przyjmować pacjentów, co, jednak kiedy pilnie potrzebna jest pomoc lekarska? Zgodnie z prawem, chory ma możliwość uzyskania takiej porady w innej przychodni. Jak to wygląda w praktyce, mógł w czwartek przekonać się jeden z mieszkańców, na co dzień leczący się w POZ przy ulicy Wrocławskiej.
- W czwartek miałem termin badania okresowego z zakresu medycyny pracy. Podczas niego lekarz wykrył mi zapalenie ucha i polecił skierować się do lekarza rodzinnego w celu dalszego leczenia, a przede wszystkim uzyskania zwolnienia l-4. Przychodnia, w której się leczę, przy ulicy Wrocławskiej, była zamknięta ze względu na kwarantannę. Udałem się więc do przychodni zdrowia przy ulicy Łowickiej i Wielkopolskiej. W żadnej nie chcieli mnie przyjąć, mówiąc, że nie mają miejsca i są kolejki. W końcu zrezygnowany skorzystałem z porady lekarskiej prywatnie, za którą zapłaciłem 120 zł - relacjonuje czytelnik, pracownik jednej z kopalń na terenie miasta.
Co na to wszystko jastrzębski magistrat, który wprawdzie nie jest właścicielem przychodni zdrowia w mieście, ale odpowiada za zapewnienie mieszkańcom dostępu do opieki medycznej. Urzędniczka z Wydziału Zdrowia wprawdzie obiecała porozmawiać z kierownikami przychodni, ale od razu zastrzegła, że są to jednostki i prywatne i „my nie mamy żadnego wpływu na to, w jaki sposób oni pracują”.
Podobne sytuacje powtarzają się, kiedy pacjenci mają problemy z uzyskaniem pomocy lekarskiej w przychodniach POZ. Jastrzębscy urzędnicy mówią nieoficjalnie, że z podobnymi sytuacjami mają do czynienia coraz częściej. Nie są więc to sytuacje jednostkowe.
Babka z Zofiówki jeszcze mnie zbeształa że czemu na samym końcu mówię że jestem z Wrocławskiej po czy powiedziała że nie ma miejsca i mnie nie zapisze
Od przychodni do przychodni to mnie odsyłali jeszxze przed koroną żadna nowość.
To się biedny pracownik jednej z kopalń wykosztował. Wie jaka jest sytuacja w Polsce i na świecie w służbie zdrowia a ten beczy do portali internetowych że musiał wydać fortunę jaką jest 120zł na leczenie semafora i L-4
Kaj jest nasza rządząca miastym władza. Szczury się pokryli po dziurach. Podejcie się do dymisji obiboki pieruńskie.
Byłem ostatnio na imprezie gdzie było kilku lekarzy. Po kilku głębszych zgodnie przyznali że nie mogli sobie lepszego rozwoju sytuacji wymarzyć.
Ludzie dla ratowania życia lub zdrowia bliskich oddadzą ostatni grosz a nawet się zapożyczą.
I co w tym wielkiego? Nfz tak dziala od lat. w polsce mamy 1300 karetek a 2x wiecej limuzyn rzadowych. Tak wyborcy pis po i sld nam ladnie nfz rozwineli. Tyle w temacie, bo plandemia tylko uwypuklila problem ktory juz istnial
Ludzie nie bądżcie tacy zgryżliwi wszystko funkcjonuje lekarze przyjmują wiadomo trzeba mieć gotówkę na prywatną wizytę więc w czym problem wszyscy byście chcieli tylko za darmo bo wam na wszystko szkoda pieniędzy wydać a biała z kosą za plecami chodzi i jest coraz bliżej tak że przynajmniej wydajcie pieniądze na lekarza a nie zostanie wszystko na koncie czy w skarpecie i na skarb państwa pójdzie albo niedobra dalsza rodzina przejmie ,
A podobno tak ciezko pracuja... eh
Wiadomo ciezko jest pic kawe przez 8 godz i zajadac bajaderki
Jeszcze wolaja o podwyzki - smiech na sali WSTYD
bardziej narazone sa ekspedientki w sklepach
Na Łowickiej to im pasuje, pozamykane, dyskusje jak na spotkaniu towarzyskim (slychac jak sie zadzwoni).
Moglyby w koncu ruszyc dupzka do roboty.
W Żorach jakos przychodnie przyjmuja i nie robia cyrków, w tym Jastrzębiu jaki Pan taki kram...
Harcerskiej nie przebije żadna poradnia . Nie wiem , nie znam się, zarobione jesteśmy. Nawet jak lekarz wystawi skierowanie, to nie wiadomo gdzie leży, wiecznie głupie odzywki, z rejestracji.
portal odkrywa że służba zdrowia się w Polsce rozpadła.
Przychodnie nie wyrabiają z obsługą swoich pacjentów, jeśli go ktoś przyjął prywatnie to tylko się cieszyć.
Lekarz rodzinny skierowałby do laryngologa - a na wizytę u specjalisty i tak trzeba czekać więc o co to larmo. Ja z kilkumiesięcznym dzieckiem czekam na wizytę w klinice i badania i co chwilę słyszę ze wizyta odwołana,na wizyty i badania prywatne tez są niekiedy odległe terminy.
Kilka lat temu była moda na gołe plecy w zimie teraz od kilku lat w zimie obowiązują adiki bez skarpetki a to wszystko kończy się zwyrodnieniem stawów i płaczem że do lekarza się nie idzie dostać bo mu się należy a właśnie że nie niech idą do prywatnych gabinetów i płacą to się nauczą dbać o zdrowie .
Sami się leczcie jak jesteście tacy mądrzy.
Górnicy to przecież wybitni specjaliści od wszystkiego. Kasta.
Teraz sie ockneli? ten cyrk trwa od wiosny. Prywatnie nie ma zadnego problemu, zadnego wirusa.Ten sam lekarz ktory nie przyjmie w przychodni przyjmie prywatnie ale .. trzeba zaplacic.. 2 tyg temu bylam w Krotoszynie, przychodnie przyjmujja normalnie - a u nas jak jest kazdy widzi. . To nie kwestia PISu ale wladz samorzadowych. Urzednicy zaskoczeni , przez 10 m-cy nie zuwazyli, ze przychodnie sa zamkneite.
Co ja widzem?
?my nie mamy żadnego wpływu na to, w jaki sposób oni pracują?
To kto w takim razie ma wpływ na to, jak oni pracójom? Same bzdóry widzem i napisane w dodatkó z błendami.
A jak się umówił? Że jak będzie płacił składki to służba zdrowia wykona niezbędne świadczenia. Wykonała? Nie. To powinno być za każdym razem zgłoszone, jako niewypełnienie warunków umowy i skrupulatnie rozliczone przy podpisywaniu kolejnych kontraktów.
Złodzieje. Prywatnie kur... Nie zachorujesz . Pojeb... ten rząd jest . Ludzie kiedyś się wkurw... i rozwala cała ta chora korupcje.
Proszę nie narzekać. Lekarze za czasów PiS wyleczyli więcej pacjentów, niż za czasów PO :D
Najpierw zjadł bułkę od dudy, potem zaglosowal na PiS, teraz płacze, że jest jak jest. Chcieliście PiS, to macie
3...2...1... start hejt na Górnika, ze musiał wydać 120 zł za wizytę prywatna... ???????
Do Alex - jakbyś płacił składki i musial zapłacić za wizytę prywatna i to nie jedna w tym okresie plandemii to sam byś był wku*winny.
Górnik zapłacił 120 zł, majątek, hehe
Tak właśnie wygląda trzeci świat
To trzecia kasta tych nadzwyczajnych ludzi w tym kraju którym nigdy nie za dużo kasy za mało usług zdrowotnych ,obrzydliwosc