Policjanci przekazali paczki bezdomnym
Jastrzębscy policjanci udali się, wraz z pracownikami Ośrodka Pomocy Społecznej, na koczowiska bezdomnych i przekazali im świąteczne paczki
Jastrzębscy dzielnicowi st. sierż. Krzysztof Stencel oraz st. sierż. Tomasz Kubiński wraz z pracownikiem socjalnym z Ośrodka Pomocy Społecznej Barbarą Kruszyk dostarczyli paczki z żywnością osobom bezdomnym oraz zachęcali do korzystania z dostępnych form pomocy.
Mundurowi wraz pracownikami OPS sprawili, choć na chwilę, że bezdomni zapomnieli o trudach dnia codziennego, problemach życiowych, chorobach czy uzależnieniach.
- Policjanci co roku apelują do mieszkańców miasta o zwrócenie szczególnej uwagi na osoby bezdomne, samotne, bezradne czy też nietrzeźwe, które mogą stać się ofiarą mrozów. Nie przechodźmy obok nich obojętnie. Czasami jeden nasz telefon na numer 112 - może komuś uratować życie - informuje asp. Halina Semik z Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju.
Warto wiedzieć, że od 1 listopada do 31 marca działa specjalna, całodobowa infolinia, obejmująca teren całego województwa śląskiego, gdzie pod numerem telefonu 987 można uzyskać informację o możliwości pomocy dla osób bezdomnych. Informacje na temat pomocy bezdomnym można także znaleźć na stronie internetowej Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego.
Bardzo to śmieszne że taka osoba raz w roku potrzebuje coś zjeść. Druga sprawa kto to jest bezdomny? skąd oni się biorą, nie maja rodziny? mają tylko to są nieroby wystarczy zaproponować im pracę np. sprzątanie ulic a wówczas się przekonamy jaki to typ człowiek. Jestem inwalidą pierwszej grupy i na tym wywodzie zakończę.
Jak jestes zwykly pracujący to napewno robisz na kopalni i masz 500 plus i ja sie pytam malo Ci????
Nie zaluj najtanszego jedzenia bezdomnym
Na całym świecie sa bezdomni
Dżordż, tym razem, dobrze pisze.
Co innego zadzwonić po taxi-sm, gdy jest mróz...
Oni dobrze wiedzą, gdzie jest ogrzewalnia.
Co do policji: nie ukarali ich czasem mandatami za "brak dystansu" i brak kawałka szmaty na twarzy?
Bo do zwykłych obywateli nie wykazują się pobłażliwością. A wiem, że nie muszą karać (wystarczy pouczyć, pogadankę zrobić i olać faszystowskie polecenia przełożonych).
Do roboty niech się wezmą!!!
Kłania się przypowieść o koniku polnym i mrówkach.
Ale to trzeba było chociaż do szkoły kiedyś chodzić...
Wędkę, wędkę im należy dać, a nie rybę.
Zresztą paczka bez małpki jest nieważna.
Albo żeby chociaż kultowe logo tam było.
Ale że niby dlaczego wpiera się patologię?
Ci niby bezdomni są kowalami swojego własnego losu i proszę bez frazesów, że to nie ich wina, że są, jacy są.
W Czechach jest dla nich praca, DARMOWE zakwaterowanie plus wyżywienie, ale trzeba być tam TRZEŹWYM!
No i gitara.
Policja rozdaje fanty bezdomnym, a Straż Miejska światełko z Betlejem.
A zwykły podatnik Kowalski, uczciwie pracujący i utrzymujący rodzinę, ma figę z makiem. Dziękuję za uwagę.