W bloku przy ulicy 1 Maja miasto oferuje lokal na działalność gastronomiczną. Mieszkańcy obawiają się, że w miejscu ich najbliższego zamieszkania może powstać kolejna pijalnia piwa.
Jastrzębscy stróże prawa interweniowali wobec matki, która piła alkohol w jednym z barów w centrum miasta i sprawowała "opiekę" nad 10-miesięcznym synem.
Jest już pokłosie listu mieszkańców ulicy Pomorskiej do władz Górniczej Spółdzielni Mieszkaniowej oraz naszego artykułu w sprawie uciążliwego baru. Lokal będzie działał do końca listopada.
Łatwo można dostać tam narkotyki, podobnie jak…. w twarz. Często dochodzi do bójek, a wulgaryzmy są na porządku dziennym. Do tej mordowni schodzą się klienci z całego miasta. Kiedy już mają dość atrakcji znajdujących się wewnątrz tego przybytku, wychodzą na ulice, wymiotują, oddają mocz. Często nie są w stanie o własnych...
- Dla mnie sprzątanie to normalna rzecz. Jestem sprzątaczką od wielu lat. Jednak, kiedy w klatce natykam się na odchody ludzkie, to bierze mnie obrzydzenie. Ktoś nabrudzi, a ja to potem muszę sprzątać. To się nie mieści w głowie - dzieliła się wrażeniami z pracy jedna z pań sprzątaczek. To, że w klatkach schodowych znajdują się...
- To skandaliczne, że właściciel wypuszcza sobie psa na dwór, aby ten załatwił swoje potrzeby, a sam siedzi w domu i patrzy przez okno, jak zwierzę zanieczyszcza trawę przed blokiem. O jakimkolwiek sprzątaniu mowy nie ma - to głos jednego z mieszkańców podczas zebrania osiedla Gwarków. Wiosną znowu powraca problem psów, a w zasadzie...
„Administracja prosi lokatorów o to, aby nie wyrzucali z okien i balkonów jedzenia i innych odpadków” – ogłoszenie takiej treści pojawiło się na klatce schodowej jednego z bloków. Wydawać by się mogło, że przypominanie dorosłym ludziom żeby nie wyrzucali resztek jedzenia, gdzie popadnie jest nieco zaskakujące, a jednak…
Hałaśliwa muzyka z niejednego lokalu znajdującego się na terenie naszego miasta spędza sen z powiek wielu mieszkańcom. Ludzie mają przecież prawo do spokoju w nocy. Jednak nie zawsze egzekwowanie tego jest łatwe. Każda ze stron i właściciele lokalów, i mieszkańcy sąsiednich bloków przedstawiają swoje racje.
Dwaj bracie trafili już do aresztu, po tym jak grozili barmance oraz właścicielce lokalu śmiercią. Obaj byli pijani. Teraz mogą trafić do więzienia nawet na 5 lat.
W miniony weekend do jednego z barów w naszym mieście przyszła pijana 28-latka. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie to, że przyprowadziła ze sobą dzieci. Teraz grozi jej kara nawet do 5 lat więzienia.
38-latek odpowie za zniszczenie drzwi w jednym z barów przy ulicy Pomorskiej. Mężczyzna najpierw zaczepiał klientów, a gdy został wyproszony z baru, zniszczył drzwi wejściowe.
Policjanci zatrzymali 37-latka, który uciekł z więzienia podczas wykonywanej pracy. Mężczyzna wpadł w ręce funkcjonariuszy w jednym z osiedlowych barów.
Dwójka jastrzębian została zatrzymana przez policjantów po tym jak włamali się do baru. Uciekając zabrali ze sobą kasetkę i tacę pełną gołąbków. Obaj byli pijani.
Urząd Miasta odpowiedział zarządowi osiedla Morcinka w sprawie interwencji dotyczącej zakłócania spokoju przez bar przy ulicy Katowickiej.