Już po raz siódmy pan Jan Stolarz z Radlina wraz z grupą piechurów przemierza trasę Oświęcim-Wodzisław. Wszystko po to, aby nie zapomnieć o strasznym losie więźniów obozów hitlerowskich. O tym, jaki los człowiek zgotował człowiekowi i jak łatwo ludziom jest uwierzyć zbrodniczej ideologii.
Dziś, tj. 29 listopada na cmentarzu parafialnym w Mszanie odbyła się uroczystość związana z zakończenie przebudowy otoczenia grobu Ofiar Marszu Śmierci ze stycznia 1945 r. Była to zarazem okazja do podsumowania projektu "Ku pamięci".
Wstrząsającą relację świadka Marszu Śmierci, jaką przemierzyli więźniowie Obozu Koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau usłyszeli uczniowie jastrzębskich szkół, którzy w sobotę uczcili kolejną rocznicę tego dramatycznego wydarzenia ze stycznia 1945 roku.
70 lat temu przez Jastrzębie-Zdrój przeszedł "marsz śmierci". Więźniowie z obozu koncentracyjnego Auschwitz wędrowali do Wodzisławia Śląskiego. Kilkunastu z nich zginęło.
Zbliża się 70. rocznica „marszu śmierci” więźniów KL Auschwitz, którzy w styczniu 1945 roku przeszedł również przez nasz region. Jan Stolarz – znany piechur z Radlina – po raz czwarty organizuje pieszy rajd ku czci uczestników oraz ofiar tamtego wydarzenia.
17 stycznia w naszym mieście odbyły się obchody 69. rocznicy Marszu Śmierci. Hołd poległym oddali przedstawiciele władz, służb mundurowych, a także licznie zgromadzona młodzież.
W poniedziałek w naszym mieście odbyły się uroczystość poświęcone ofiarom „Marszu Śmierci” oraz pamięci zesłanych na Sybir i w inne miejsca kaźni.
W piątek 20 stycznia w Jastrzębiu odbył się Rajd Szlakiem Martyrologii Narodów, który miał upamiętnić ofiary "Marszu Śmierci" oraz zesłanych na Sybir.
Grupa kilkunastu osób m.in. z Jastrzębia, Rybnika i Wodzisławia przeszła trasą z Oświęcimia do Wodzisławia, tą samą którą w 1945 maszerowali więźniowie obozu Auschwitz.
14 stycznia w Parku Zdrojowym przy tablicy upamiętniającej śmierć więźniów obozu Auschwitz Birkenau odbyły się obchody 66. rocznicy Marszu Śmierci. Uczczono również pamięć zesłanych na Sybir.
W Świerklanach odsłonięto tablicę upamiętniającą ofiary Marszu Śmierci, którą ufundowali obywatele Izraela. Została ona umieszczona na zbiorowym grobie na cmentarzu przy kościele św. Anny.