Kryminalni z jastrzębskiej komendy zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o nieautoryzowane płatności. Mężczyźni usłyszeli już zarzuty. Płacenie kradzioną lub przywłaszczoną kartą bankomatową to kradzież z włamaniem, za co prawo przewiduje do 10 lat więzienia.

Sąd Rejonowy w Jastrzębiu-Zdroju tymczasowo aresztował 36-latka. Mężczyzna podejrzany jest o kierowanie gróźb pozbawienia życia wobec swojej byłej partnerki. Mimo prokuratorskiego zakazu zbliżania się do kobiety zatrzymany wciąż próbował się z nią skontaktować.

Oszuści nie próżnują i nie śpią, co rusz wymyślają nowe metody oszustw, aby wyłudzić od nas jak największą sumę pieniędzy. Przez naszą nieuwagę oraz chęć szybkiej sprzedaży swoich rzeczy, możemy stracić pieniądze. Policja apeluje o rozwagę i ostrożność.

Jastrzębscy policjanci apelują – zanim przekażemy komukolwiek kod BLIK, upewnijmy się, że za prośbą o pomoc finansową nie kryje się próba oszustwa! Przestępcy włamują się na konta popularnych profili społecznościowych, a następnie, po zalogowaniu się, proszą znajdujące się w gronie znajomych osoby o opłacenie zamówienia lub pożyczkę.

Podczas długiego weekendu policjanci jastrzębskiej drogówki zatrzymali kierującą, która nie miała prawa jazdy. Dodatkowo okazało się, że jest poszukiwana do odbycia kary.

5 tysięcy złotych mandatu otrzymał 21-letni kierowca bmw, za swoją brawurową jazdę ulicami Jastrzębia-Zdroju. Na rondzie Władysława Sikorskiego postanowił "podriftować", czym stworzył zagrożenie w ruchu drogowym dla innych użytkowników ruchu.

Na dachu 10-piętrowego budynku, od niedzielnego wieczoru przez ponad 19 godzin stał mężczyzna. Na miejscu byli policyjni negocjatorzy. Z kolei w jednym z mieszkań znaleziono ciało 78-letniej kobiety, do śmierci której doszło najprawdopodobniej w wyniku przestępstwa.

Ma zaledwie pięć lat i kolejny raz zmaga się z poważną chorobą. W ciągu ostatnich czterech lat przeszedł już 32 chemie. Jedyną szansę na leczenie chłopczyka dają lekarze ze szpitala w Rzymie. Terapia będzie jednak kosztować ponad milion złotych.

Wart 150 tysięcy złotych ciągnik rolniczy został skradziony z jednej z posesji w Jastrzębiu-Zdroju. Właściciel zgłosił zdarzenie policji, którzy już godzinę później odzyskali pojazd. Sprawca usłyszał zarzut.

Pod koniec października ubiegłego roku u Tomka zdiagnozowano ostrą białaczkę szpikową. Od tego czasu życie chłopca diametralnie się zmieniło. Proces leczenia jest intensywny i trudny. Aby zwalczyć infekcję grzybiczą, która pojawiła się po podaniu chemii, potrzeba nierefundowanego leku, którego koszt to ponad 300 tysięcy złotych.

Policyjny dozór, nakaz opuszczenia mieszkania oraz zbliżania się do pokrzywdzonej. 23-letni agresor został zatrzymany, odpowie m.in. za naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariuszy.