Wstępne wyniki audytu gospodarki finansowej Lasów Państwowych rodzą pytania, czy środki finansowe tej instytucji nie zostały wykorzystane do promocji Michała Wosia przed wyborami parlamentarnymi. Cześć środków pochodziła z Nadleśnictwa Rudy Raciborskie. Były nadleśniczy Marcin Fischer jest dziś "jedynką" na liście komitetu Michała...

Portal Nowiny.pl z dumą prezentuje serię czterech filmów, które przybliżają niezwykłe atrakcje Krainy Górnej Odry. Redakcja portalu, z pasją do odkrywania fascynujących miejsc, zaprasza do zapoznania się z unikalnymi propozycjami, które ukazują różnorodność i bogactwo naszego regionu.

Rok temu Festiwal Górnej Odry przyciągnął 123 tys. osób. Tymczasem w tym roku atrakcji ma być jeszcze więcej. - Cała naprzód! - mówi Adam Wawoczny, prezes Śląskiej Organizacji Turystycznej, zachęcajac do udziału w wydarzeniu.

Połowa maja to czas kiedy młode lisy tzw. niedoliski opuszczają nory. Przypomina o tym Nadleśnictwo Rudy Raciborskie publikując w mediach społecznościowych zdjęcie Tomasza Sczansnego przedstawiające niedoliski właśnie.

Już 3 listopada w Sali Sejmu Śląskiego odbędzie się uroczyste wręczenie symbolicznych czeków w ramach otwartego konkursu na prace konserwatorskie, restauratorskie lub roboty budowlane w 2022 roku przy zabytkach wpisanych do rejestru zabytków województwa śląskiego. Na liście zwycięzców znalazły się dwie parafie z naszego regionu,...

"Uratowaliśmy go" - przekazał nam dyżurny raciborskiej straży pożarnej. W sobotni (29.10.) wieczór ktoś podpalił kilkusetletnie drzewo. Na razie nie można dokładnie ocenić skali zniszczeń, wiadomo jednak, że pożar nie zagroził istnieniu dębu. Strażacy przyznają jednak, że gdyby zgłoszenie wpłynęło chwilę później, sytuacja byłaby znacznie gorsza.

Z Tatianą Krawczyk, tłumaczką ukraińskiego z Kuźni Raciborskiej, rozmawiamy o tym, jak nawiązywać kontakt z naszymi sąsiadami, kiedy nie znamy ich języka. Pytamy także o to, jak w rudzkiej podstawówce, gdzie jest nauczycielką plastyki, języka angielskiego i polskiego jako obcego odnajdują się uchodźcy, bo pierwsi uczniowie zza wschodniej...

Kto się sprężył, mógł zjeść langosza w Raciborzu, pojechać motocyklem do Rydułtów na blaskowisko, spalić kalorie w Biegu Zakochanych, następnego dnia pomodlić się razem z biskupem w Rudach, by na koniec posłuchać koncertu Shazzy w Rybniku.